Tarot15 min26 sierpnia 2025

Dziesiątka Kielichów - Znaczenie Karty Tarota | Kompletny Przewodnik

Poznaj znaczenie karty Dziesiątka Kielichów w tarocie. Dziesiątka Kielichów to karta nasycona światłem codziennego szczęścia, które nie musi być głośne, ab...

Karta tarota Dziesiątka Kielichów
Sabina Borowiecka
Sabina Borowiecka
Wróżka
#tarot#karty tarota#kielichy#dziesiątka kielichów

Dziesiątka Kielichów - Znaczenie Karty Tarota

Dziesiątka Kielichów (ang. Ten of Cups) to jedna z najważniejszych kart w talii tarota. Należy do Małych Arkanów - kielichy.

Symbolika i Opis Karty

Dziesiątka Kielichów - Karta Tarota

Dziesiątka Kielichów to karta nasycona światłem codziennego szczęścia, które nie musi być głośne, aby było prawdziwe.

W pejzażu tej arkanicznej pocztówki widzimy tęczę kielichów, rodzinę zwróconą ku niebu, dzieci biegające po trawie, rzekę płynącą spokojnie obok domu.

Ten obraz pulsuje archetypem Domu – nie obietnicą doskonałości, lecz wystarczalności. Mówi: tu i teraz może być przystanią.

W polskiej tradycji tarota, od Suligi po Chrzanowską, karta ta bywa nazywana błogosławieństwem relacji, pieczęcią zgody, dopełnieniem uczuciowej podróży Kielichów.

Jej energia jest łagodna, a jednak mocna jak korzenie starych drzew – podtrzymuje, gdy wiatr codzienności próbuje zawyć w szczelinach duszy.

Z perspektywy psychologii głębi, to moment, gdy wewnętrzne dziecko i dojrzały opiekun podają sobie dłonie, a serce akceptuje swoją historię bez chęci jej przepisywania.

Dziesiątka Kielichów nie obiecuje, że będzie zawsze idealnie. Obiecuje raczej, że to, co już jest, potrafi nasycić, jeśli nadasz temu smak wdzięczności.

To spełnienie nie jako punkt końcowy, lecz jako oddech wędrówki. Zauważa więzi – rodzinne, przyjacielskie, sąsiedzkie, a także więź z własnym rdzeniem.

Przypomina, że pełnia nie jest hałasem manyfesta, tylko cichym „dziękuję” szeptanym nad kubkiem herbaty, gdy za oknem pada przelotny deszcz, a wewnątrz zapala się lampka zgody na siebie i na świat.

Znaczenie Pozytywne

W pozytywnym aspekcie Dziesiątka Kielichów to znak emocjonalnej pełni, spełnienia i harmonii w relacjach. Jest błogosławieństwem, które spływa nie tyle z zewnątrz, co z dojrzałości serca.

Uczy, że szczęście jest ekologiczne: czerpie z tego, co już masz, zamiast pożerać siły w bieg po iluzje.

W praktyce bywa zapowiedzią zgody w rodzinie, udanego spotkania, ważnej uroczystości, dobrze zakończonego procesu terapeutycznego, a czasem po prostu dnia, w którym czujesz, że oddychasz razem z życiem.

W pracy może oznaczać projekt, który wreszcie ma sens dla całego zespołu; w miłości – więź, która dojrzewa do współodpowiedzialności i czułości.

Karta wzmacnia tendencje do wspólnotowości: łączenie sił z sąsiadami, przyjaciółmi, budowanie kręgów wsparcia.

W zdrowiu psychicznym to sygnał integracji – pojednania wewnętrznych przeciwieństw, oswojenia dawnych ran.

Jej światło niesie wdzięczność jako praktykę: umiejętność zauważania dobra, zanim ucieknie z pola widzenia. To także natura błogosławieństwa: im bardziej je dzielisz, tym bardziej rośnie.

Dzień pod jej egidą sprzyja deklaracjom, rytuałom rodzinnej pamięci, kuchennym rozmowom, które leczą stare historie.

Na planie duchowym to moment, gdy czujesz, że Wielki Porządek szepcze: jesteś we właściwym miejscu, z właściwymi ludźmi, w wystarczająco dobrym czasie.

Znaczenie Negatywne

W cieniu Dziesiątki Kielichów kryje się pułapka idealizacji i presji na perfekcyjne szczęście.

Czasem karta ta wskazuje, że trzymasz się obrazka, który wygląda pięknie na ścianie, lecz nie oddycha prawdą.

Może pojawiać się przymus „bycia rodziną” za wszelką cenę, nawet gdy granice są naruszane, a głos serca milknie pod ciężarem powinności.

To także ostrzeżenie przed emocjonalną symbiozą – tam, gdzie miłość przestaje wspierać wolność, a zaczyna ją zastępować.

W praktyce może oznaczać tłumienie konfliktów pod dywanem uśmiechów, rezygnowanie z siebie, by nie rozczarować wspólnoty, lub odruch uciekania w fantazje – tęczę, która ma przykryć deszcz niezałatwionych spraw.

W pracy to syndrom „rodziny firmowej”, która oczekuje lojalności kosztem zdrowia psychicznego, zaś w relacjach – lęk, że prawda o potrzebach zburzy sielankę.

Cień tej karty mówi: nie spiesz się z deklaracją pełni, dopóki nie zadbasz o autentyczność. Zadaj sobie pytanie, czy „nasze” nie pożera „mojego”. Czy harmonia nie jest kupiona ciszą twojego głosu.

Dziesiątka Kielichów w odwróceniu lub z trudnymi sąsiadami bywa też sygnałem wykluczenia z kręgu – uczucia, że tęcza świeci dla innych, nie dla ciebie.

Wtedy to zaproszenie do poszukiwania własnej tribe – ludzi, wśród których możesz oddychać naprawdę.

Przesłanie Karty

Dziesiątka Kielichów przynosi przesłanie o dojrzałej radości, która nie zależy od fajerwerków losu, lecz od subtelnej sztuki dostrzegania więzi.

To karta zgody – z tym, kim jesteś, i z ludźmi, których życie postawiło na twojej drodze.

Uczy, że dom to nie tylko adres, lecz stan serca: miejsce, gdzie możesz zdjąć pancerz, odłożyć ambicję na krzesło i po prostu być.

Dziś to, co najważniejsze, może wydarzyć się w małym geście: w smsie pojednania, w wyciągniętej dłoni, w słowie „przepraszam” i „dziękuję” wypowiedzianych z uważnością.

Karta zachęca, by sprawdzić, gdzie w twoim życiu istnieje tęcza – może na niebie, a może w spojrzeniu kogoś bliskiego. W codziennym trudzie bywa, że gubimy miękkość.

Dziesiątka Kielichów prosi, by ją odzyskać: dać sobie prawo do szczęścia bez winy, do odpoczynku bez usprawiedliwień, do czułości bez kalkulacji.

Jej obecność bywa znakiem pojednania rodzin, scalania historii, końca długiego konfliktu, ale także zwyczajnie – dobrego dnia, w którym wszystko układa się w harmonijną całość.

Może nie idealną, lecz taką, która ogrzewa. Ta karta mówi też o współtworzeniu: o gotowości, by wraz z innymi zbudować krąg, który dźwiga, a nie tłamsi.

W pamięci zostaje obraz: splecione dłonie, tęcza ponad nimi, ziemia pod stopami – i świadomość, że jesteś częścią większej pieśni.

Kluczowe Słowa i Asocjacje

Harmonia rodzinna, spełnienie emocjonalne, poczucie przynależności, wdzięczność, pojednanie, wspólnota, dom jako stan świadomości, czułość zakorzeniona w odpowiedzialności; błogosławieństwo dnia codziennego, które rodzi się z uważności i współczucia; celebracja małych rzeczy jako ścieżka do wielkiego pokoju wewnętrznego.Tęcza kielichów, integracja, zgoda po konflikcie, świętowanie relacji, dojrzała miłość; pielęgnowanie granic przy zachowaniu otwartego serca; wzrost poprzez dzielenie się; szczęście ciche i wiarygodne; domowe rytuały, wspólna modlitwa lub intencja; krąg wsparcia, bezpieczna baza, wewnętrzna rodzina w równowadze.
Cień: idealizacja, presja na perfekcję, zależność emocjonalna, symbioza, wygładzanie prawdy, unikanie konfliktu, „musimy być szczęśliwi”; mit obrazkowej rodziny; poczucie wykluczenia lub bycia poza tęczą; pragnienie akceptacji kosztem autentyczności; potrzeba własnej przestrzeni na oddech i na głos sprzeciwu.Praca: współpraca, kultura wsparcia, sukces zespołowy, wartości jako spoiwo; ostrzeżenie przed pseudo-rodzinnością w korporacji; granice, które chronią dobrostan; znaczenie domknięcia projektów rytuałem wdzięczności; zarządzanie przez empatię; docenianie; komunikacja budująca zaufanie; świętowanie osiągnięć bez rywalizacji.
Duchowość i psyche: archetyp Domu, integracja animy i animusa, wewnętrzne dziecko przyjęte do serca; Mars w Rybach jako odwaga łagodności; Malkut w świecie Briah – zstąpienie łaski do materii uczuć; praktyka wdzięczności, modlitwy relacyjnej, błogosławieństwa; taniec zgody wewnątrz siebie i ze światem.

Karta Dnia - Praktyczne Zastosowanie

Przesłanie Poetyckie

Jestem tęczą nad twoim domem, szeptem, który mówi: wystarczy. Wystarczy oddech, który łączy, dłonie, które znajdują się w pół drogi, oczy, które widzą w tobie bliskość, a nie projekt do naprawy.

Przychodzę nie po to, by uczynić twoje życie idealnym, lecz by je nawodnić czułością. W moich kielichach jest deszcz i słońce, łzy i śmiech – prawdziwa pogoda serca.

Wołam cię ku stołowi, przy którym każde krzesło ma swoje miejsce. Usiądź. Zanim opowiesz światu, co dalej, posłuchaj, jak bije twoje teraz. W twojej historii są rozstępy, lecz to blizny błogosławieństw.

Przyjmij je jak mapę – prowadzą do ludzi, którzy przechodzili obok, gdy myślałeś, że jesteś sam.

Dziś świętuj drobiazgi: herbatę, która paruje nad uśmiechem, wiadomość, która topi lód w kieszeni, powrót, który nie potrzebuje fanfar. Jeśli tęsknisz – płacz i wróć do stołu.

Jeśli boisz się – przysuń krzesło bliżej światła. Jestem domem, który nosisz ze sobą. Gdziekolwiek wejdziesz, rozścielam obrus zgody. Zaufaj, że nie musisz być perfekcyjny, by zostać pobłogosławionym.

Wystarczy, że powiesz: jestem, i dodasz ciche dziękuję. A ja odpowiem: widzę cię, należysz.

Światło Karty

Światło Dziesiątki Kielichów to łagodne słońce, które nie oślepia, lecz ogrzewa. To poczucie przynależności, które nie wymaga paszportu, a jedynie obecności.

Wnosi do dnia jakość zgody – ze sobą, z innymi, z tym, co już się wydarzyło. Uruchamia mięśnie wdzięczności: uczysz się widzieć, że nawet najprostsze momenty mają smak pełni, gdy nadajesz im uwagę.

W relacjach światło tej karty przynosi język pojednania: „słyszę cię”, „rozumiem”, „spróbujmy jeszcze raz”. To siła, która skleja pęknięcia nie przez zaprzeczenie, lecz przez przyjęcie.

W pracy przekształca zespół w wspólnotę celu, gdzie sukces mierzy się jakością zaufania i współodpowiedzialności, a nie tylko liczbami.

W ciele to rozluźnienie barków, we łzach – ukojenie, w śmiechu – ulga, która nie rani.

W duchowości światło karty budzi doświadczenie „domu w Bogu” lub „domu w Byciu” – przestrzeni, w której nie trzeba udowadniać, by zasługiwać.

To także zrozumienie, że pełnia nie jest końcem drogi, lecz rytmem: przypływem, który wraca, gdy karmisz serce wdzięcznością i dzieleniem.

Światło mówi: jesteś częścią kręgu, a twoja obecność ma znaczenie. Nawet jeśli siedzisz na skraju, tęcza obejmuje także ciebie.

Cień Karty

Cień Dziesiątki Kielichów jest delikatny, lecz niebezpieczny jak mgła nad rzeką: łatwo w niej zgubić brzeg. To nacisk na szczęście – „powinno być dobrze”, więc udajesz, że jest, nawet gdy pęka w szwach.

To także pokusa symbiozy: rozpuszczenie się w „my” tak bardzo, że zanika „ja”. Cień nakłada filtr na rzeczywistość – pastelowe barwy, które mają uczynić wszystko ładnym, ale kosztem prawdy.

Skutkiem bywa przemilczanie, brak konfrontacji z problemem, zamiana czułości w kontrolę, a troski w dług emocjonalny.

W rodzinie to presja na zgodę bez rozmowy o granicach; w pracy – korporacyjna narracja „jesteśmy rodziną”, która maskuje nadużycia.

Cień może też przynieść dyskomfort porównywania: inni mają tęczę, ja tylko chmury; ich dom wygląda z okładki, mój jest prawdziwy i nieidealny. Wtedy rodzi się wstyd – wroga bliskości.

Antidotum jest autentyczność i mikro-szczerość: jedno uczciwe zdanie, które wpuszcza powietrze.

Cień przypomina, że nie każde pojednanie jest możliwe od razu, a niektóre mosty trzeba budować z dwóch brzegów. Jeśli druga strona nie niesie desek, nie rezygnuj z prawdy o sobie.

Dziesiątka w cieniu prosi: wybierz dobrowolną zgodę zamiast przymusowej harmonii. Zgoda, która zaczyna się od poszanowania twoich granic.

Afirmacja

W moim sercu jest dom, do którego mogę wracać o każdej porze. Jestem mile widziany w kręgu życia. Moje relacje oddychają prawdą, a czułość ma granice, które chronią wolność.

Widzę dobro w małych rzeczach i pozwalam mu rosnąć we mnie i wokół mnie. Dziś wybieram wdzięczność za to, co jest, i otwartość na to, co przychodzi.

Pojednanie płynie przeze mnie jak rzeka; nie muszę niczego udowadniać, by zasługiwać na miłość. Mój głos ma znaczenie, a moja obecność wnosi spokój.

Tęcza moich doświadczeń łączy deszcz i słońce – akceptuję obie strony. Dzielę się dobrem, nie tracąc siebie. Potrafię powiedzieć tak temu, co wspiera, i nie temu, co mnie zaciera.

Jestem częścią wspólnoty, która dźwiga, nie dławi. Moje granice są miękkie i mocne zarazem. Każdy oddech przypomina mi, że pełnia jest dostępna tu i teraz, w najprostszym geście uważności.

Wybieram bliskość, która karmi, a nie uzależnia. Błogosławię swój dzień, błogosławię swoich bliskich, błogosławię drogę, która zna mój krok.

Zadanie na Dzień

Krótki rytuał: Stół wdzięczności. Rano nakryj do stołu choćby dla jednej osoby – dla siebie jako gościa honorowego. Połóż czystą serwetkę, kubek, łyżeczkę.

Na kartce napisz trzy imiona osób, które dziś chcesz błogosławić, oraz jedno słowo, które chcesz ofiarować sobie (np. oddech, łagodność, odwaga).

Zapal świeczkę i przez trzy oddechy skup się na płomieniu: wdech – przyjmuję; wydech – dzielę się. Następnie wypowiedz szeptem: „Niech w tym domu będzie miejsce na prawdę, czułość i granice”.

Wypij powoli pierwszy łyk, wyobrażając sobie, że rozlewasz w sercu ciepło. Po południu wyślij krótką wiadomość jednej z osób z listy – jedno zdanie wdzięczności, bez oczekiwań.

Wieczorem wróć do stołu: zgaś świeczkę z uważnym wydechem, podziękuj za trzy momenty dnia, które wniosły zgodę. Na koniec przyłóż dłoń do serca i powiedz: „Należę”.

Ten prosty rytuał zakorzenia duszę w codziennym błogosławieństwie i wzmacnia mięsień relacyjnej obecności.

Praktyczne Rady

💡 Zacznij dzień od trzech oddechów wdzięczności: przy wdechu nazwij w myślach osobę, za którą dziękujesz; przy wydechu wyślij jej życzliwość. Powtórz trzy razy, a potem napisz krótką wiadomość lub zadzwoń. Niech to będzie konkret – jedno zdanie, które staje się mostem, nie manifestem.
💡 Zrób mały rytuał stołu: nawet jeśli jesz sam, nakryj jak dla gościa. Zapal świeczkę, postaw kubek na serwetce, połóż obok ulubione słowo zapisane na kartce. Jedz powoli, z uważnością, myśląc o ludziach, z którymi dzielisz życie. To prosta alchemia przemiany zwykłego posiłku w błogosławieństwo.
💡 W relacjach wybierz dziś jedno mikrodziałanie naprawcze: przeproś, jeśli trzeba; uściślij granicę, jeśli czujesz napięcie; podziękuj, jeśli coś wziąłeś za oczywistość. Unikaj dużych rozmów na gorąco. Postaw na ciepły ton i konkretny gest, który mówi więcej niż długi wywód.
💡 Wieczorem zrób przegląd dnia przez pryzmat więzi: komu dałeś obecność, kto dał ją tobie, a gdzie zabrakło czułości. Zapisz trzy zdania błogosławieństwa – dla siebie, dla bliskiego, dla świata. To prosty sposób, by zamknąć dzień w klamrze sensu i zasnąć w miejscu, które oddycha spokojem.

Pytania do Autorefleksji

❓ Gdzie dziś w moim życiu już istnieje tęcza, której nie zauważam, bo szukam fajerwerków? Jakie drobne sygnały dobra mogę nazwać po imieniu, by je nasycić uwagą i wdzięcznością, zamiast prześlizgnąć się po nich w pędzie obowiązków?
❓ Która relacja prosi o jedno mikrodziałanie naprawcze – cichy sms, uważny uścisk, wyraźniej postawioną granicę albo przyznanie racji drugiej stronie w choćby jednym zdaniu – i co powstrzymuje mnie przed tym gestem?
❓ Czy w dążeniu do harmonii nie poświęcam prawdy o własnych potrzebach? Jak mógłbym dziś powiedzieć jedno uczciwe zdanie, które wpuści powietrze do przestrzeni między nami, bez oskarżeń i bez dramatyzowania?
❓ Jak wygląda mój wewnętrzny dom: jakie ma zapachy, kolory, dźwięki? Kogo zapraszam do środka, a kogo zatrzymuję w przedsionku? Co mogę przestawić, aby sercu oddychało się w nim swobodniej i z większą łagodnością wobec siebie?
❓ Kiedy w przeszłości czułem autentyczną wspólnotę i przynależność? Jakie były wtedy trzy konkretne czynniki (słowa, rytuały, gesty), które mogę dziś przywołać, odtworzyć lub zaproponować moim bliskim albo zespołowi?

Symbolika i Archetypy

Symbolika Karty

Obraz Dziesiątki Kielichów z tradycji Rider–Waite–Smith przedstawia tęczę z dziesięcioma kielichami zawieszonymi na niebie, parę w geście dziękczynienia i dwoje bawiących się dzieci.

Tęcza to przymierze – archetyp mostu między ziemią a niebem, między ja a my. Dziesięć kielichów symbolizuje pełnię emocjonalnej materii: wszystkie etapy, od poczęcia uczuć po ich dojrzały owoc.

Para wskazuje na partnerstwo, ale szerzej – na relacyjność: bycie zwróconym ku czemuś większemu niż para, bo nad nimi rozciąga się niebo.

Dzieci niosą motyw wewnętrznego dziecka – spontaniczności, która w bezpiecznej przestrzeni może się bawić.

Dom i rzeka w tle mówią o zakorzenieniu i przepływie: nie ma pełni bez ruchu, a nie ma bezpieczeństwa bez fundamentów. Ziemia jest zielona – to wzrost; niebo jasne – to przejrzystość.

Całość obrazu spina gest dziękczynienia: ręce w górze nie proszą, lecz dziękują.

W polskiej wrażliwości ten obraz rezonuje z motywem domowego stołu, wspólnej modlitwy lub intencji, niedzielnego obiadu, na którym nawet spory mogą wygasać przy kompotowej słodyczy.

Symbolicznie karta niesie „błogosławieństwo dnia ósmego” – codzienności przenikniętej łaską. W tle pobrzmiewa też przestroga: tęcza pojawia się po deszczu – pełnia nie neguje trudów, lecz je oswaja.

Psychologia Archetypu

Z perspektywy jungowskiej Dziesiątka Kielichów to doświadczenie Self – chwilowe zestrojenie persony, cienia, animy/animusa i Jaźni w harmonijnym akordzie.

Archetyp Domu urealnia się jako bezpieczne wnętrze, w którym wewnętrzne dziecko może się bawić pod okiem dojrzałego Opiekuna.

To również integracja przeciwieństw: Mars w Rybach (tradycyjna korespondencja astrologiczna) wyraża odwagę łagodności, czyn w służbie współodczuwania.

Karta mówi o relacyjnej regulacji układu nerwowego: ukojenie, które przychodzi, gdy jesteśmy widziani bez warunków.

W cyklu rozwoju emocjonalnego to etap „dobrze wystarczającej” bliskości – koncepcja Winnicotta o wystarczająco dobrej matce rozciąga się tu na wystarczająco dobre więzi.

Cień ujawnia zjawiska koluzyjne: fuzja ja-my, idealizacja i późniejszy rozpad, oraz mechanizmy unikające – spokój kupiony milczeniem.

Praca z tą kartą to trening granic: miękkich, ale czytelnych, by miłość nie zamieniała się w symbiozę.

Psychodynamicznie to także domykanie pętli przywiązania – korektywne doświadczenie bezpieczeństwa, które pozwala rozbroić stare wzorce alarmu.

Dziesiątka Kielichów w terapii może sygnalizować gotowość do przejścia z pracy nad traumą w stronę pielęgnowania zasobów i kreowania rytuałów wspólnotowych, które cementują zmianę.

To psychologia powrotu do domu: nie do bajki, lecz do miejsca, gdzie nie musisz grać.

Odniesienia do Tradycji

W tradycji tarota szkoły Rider–Waite–Smith Dziesiątka Kielichów zamyka cykl emocjonalny suit Kielichów jako obraz spełnionej miłości, harmonii domowej i błogosławieństwa wspólnoty.

W ujęciu Złotego Brzasku jej korespondencja astrologiczna to Mars w Rybach – energia działania nasycona empatią, odwaga do łagodnych gestów, asertywność w służbie relacji.

Na drzewie życia odpowiada Malkut w świecie Briah, co sugeruje wcielenie duchowych jakości w materię uczuć i relacji. Polska szkoła tarota, inspirowana m. in.

pracami Andrzeja Suligi i Alicji Chrzanowskiej, podkreśla w tej karcie wymiar domowości, tradycji, kręgu wsparcia oraz pojednania ponad podziałami.

Często interpretowana jest jako „błogosławieństwo dnia” – sygnał, że siły harmonii są po twojej stronie.

Rytuały związane z tą kartą obejmują proste gesty: wspólny posiłek, modlitwę wdzięczności, zapalenie świecy za relacje.

W ikonografii europejskiej tęcza to znak przymierza i pokoju po burzy; w kulturze ludowej – pomost między światami.

W praktyce kartomantycznej Dziesiątka Kielichów bywa pozytywną odpowiedzią na pytania o relacje i dom, ale tradycja ostrzega przed idealizacją i narzucaniem „szczęścia” jako normy.

W rozkładach sąsiedztwo kart Miecza może sygnalizować potrzebę szczerej rozmowy, a Denary podkreślają materialny wymiar dbałości o dom – od rachunków po rytm wspólnych obowiązków.

Jak Wykorzystać Kartę Dziesiątka Kielichów w Praktyce

Medytacja z Kartą

1. Przygotowanie

Usiądź wygodnie w cichym miejscu

2. Kontemplacja

Spójrz na kartę przez 5-10 minut

3. Refleksja

Zastanów się nad przesłaniem karty w kontekście swojego życia

4. Integracja

Zapisz swoje przemyślenia w dzienniku

Rozkłady Tarota z Kartą Dziesiątka Kielichów

🕯️ Karta Dnia

Codzienna refleksja i przewodnictwo

🔮 Rozkład Trzech Kart

Przeszłość, teraźniejszość, przyszłość

🌿 Rozkład Celtycki

Głębsza analiza sytuacji

Podsumowanie

Karta Dziesiątka Kielichów to potężny symbol Małych Arkanów, który niesie ze sobą głębokie przesłanie o dziesiątka kielichów to karta nasycona światłem codziennego szczęścia, które nie musi być głośne, ab...

Pamiętaj, że tarot to narzędzie do samopoznania i rozwoju duchowego. Każda karta ma wiele warstw znaczeń, a ich interpretacja zależy od kontekstu i intuicji czytającego.


O Ekspercie

Sabina Borowiecka

Sabina Borowiecka

Wróżka

Karty Lenormand, Runy

9 lat doświadczenia

Mistrzini w odczytach intuicyjnych. Specjalizuje się w prognozach długoterminowych i duchowym rozwoju.

Chcesz poznać inne karty tarota? Sprawdź nasze kompletne przewodniki po kartach tarota i odkryj mądrość ukrytą w tej starożytnej sztuce wróżbiarskiej.

Powiązane artykuły

Karta tarota As Kielichów
Tarot15 min

As Kielichów - Znaczenie Karty Tarota | Kompletny Przewodnik

Poznaj znaczenie karty As Kielichów w tarocie. As Kielichów to pierwszy, źródłowy oddech żywiołu Wody, kropla, która rozpoczyna rzekę, czułość, któ...

Czytaj więcej
Karta tarota Czwórka Kielichów
Tarot15 min

Czwórka Kielichów - Znaczenie Karty Tarota | Kompletny Przewodnik

Poznaj znaczenie karty Czwórka Kielichów w tarocie. Czwórka Kielichów to moment zatrzymania w ruchu wody. Na obrazie widzimy postać siedzącą pod drzewem...

Czytaj więcej
Karta tarota Dwójka Kielichów
Tarot15 min

Dwójka Kielichów - Znaczenie Karty Tarota | Kompletny Przewodnik

Poznaj znaczenie karty Dwójka Kielichów w tarocie. Dwójka Kielichów to chwila, w której spojrzenia spotykają się ponad taflą życia, a dłonie sięgają po...

Czytaj więcej

Chcesz poznać więcej?

Zamów prywatną sesję z naszą ekspertką i odkryj, co karty, runy lub gwiazdy mają Ci do powiedzenia.

Dziesiątka Kielichów - Znaczenie Karty Tarota | Kompletny Przewodnik | Blog Ezoteryczny - Wróżbita